“Im więcej czasu PAT z tobą spędza, tym więcej się uczy. Wkrótce będzie cię znała lepiej niż ty sam”.
Pamiętasz film Disneya sprzed ponad dwudziestu lat, zatytułowany Inteligentny dom?
Teraz w powyższym cytacie zamiast PAT wstaw Alexę albo Siri. Tak, choć pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku mówiący dom wydawał się fikcją, teraz to już nasza rzeczywistość. Wniosek jest jeden: inteligentne urządzenia wiedzą o nas bardzo wiele, czy nam się to podoba, czy nie.
W poniższym artykule przyjrzymy się kilku urządzeniom, z których korzystamy na co dzień. Sprawdzimy, jakie dane zbierają i jak możemy chronić swoją prywatność, nie rezygnując z udogodnień.
Permanentna inwigilacja – 24 godziny na dobę
Tytuł brzmi przerażająco, ale taka jest prawda, szczególnie jeśli korzystasz z inteligentnych urządzeń – od porannego budzika, który ustawia dla ciebie Alexa, po wyłączenie świateł na dobranoc.
Inteligentne urządzenia gromadzą wiele danych, w tym dźwięk, obrazy, wideo, informacje medyczne i dane osobowe. Dane są często gromadzone 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
A jeśli jeszcze Cię nie przestraszyliśmy, to dodamy, że dane nie zawsze pozostają w firmie, która je zebrała. W niektórych (nie tak rzadkich) przypadkach trafiają one do różnych stron trzecich, które mogą, ale nie muszą, traktować dane użytkownika w sposób odpowiedzialny.
Firmom udaje się to dzięki zatrudnianiu sprytnych prawników, którzy pomagają im dopracować każde słowo w polityce prywatności. Niektóre z tych dokumentów są tak zawiłe i wieloznaczne, że trudno jest ustalić, w jaki sposób dane osobowe mogą być monitorowane, gromadzone lub wykorzystywane.
Wszędobylski asystent wszystko słyszy
Jak wspominaliśmy wcześniej, inteligentni asystenci, tacy jak Asystent Google, Alexa firmy Amazon i Siri firmy Apple, to bystre urządzenia, które są w stanie przechwytywać dźwięki tła i je identyfikować.
Apple przechowuje żądania Siri oznaczone identyfikatorem urządzenia przez sześć miesięcy, a nieprzetworzony dźwięk przez kolejne 18 miesięcy. Wszystkie dane dotyczące tła i głosu są pomocne w tworzeniu profilu reklamowego użytkownika.
W lipcu ubiegłego roku mogliśmy słyszeć o skandalu z udziałem firmy Apple, która podobno pozwalała swoim kontrahentom słuchać prywatnych nagrań głosowych. Kontrowersje utrzymywały się przez miesiąc, lecz w końcu firma przeprosiła swoich klientów i obiecała wprowadzić trzy zmiany:
- Apple nie będzie przechowywać nagrań audio interakcji i żądań Siri.
- Użytkownicy będą mogli wyrazić zgodę i zrezygnować z udziału w ulepszaniu Siri.
- Pracownicy Apple (nie osoby trzecie) będą mogli słuchać prywatnych nagrań głosowych wyłącznie tych klientów, którzy wyrazili na to zgodę.
Amazon Echo — sprytny podsłuchiwacz
Ale jeśli sądzisz, że nie ma nic gorszego niż Apple, spieszymy ze sprostowaniem.
Weźmy na przykład inteligentny głośnik Amazon Echo. Nagrywa on rozmowy z Alexą, a następnie udostępnia je stronom trzecim. Jakby tego było mało, Amazon przechowuje transkrypcję nawet po usunięciu nagrań głosowych.
W kwietniu 2019 r. media ostrzegły nas, że Amazon zaczął zatrudniać globalny zespół do słuchania rozmów prowadzonych przez Alexę. Tysiące osób zostało zatrudnionych do transkrypcji poleceń głosowych wydawanych asystentowi.
Amazon potwierdził te informacje, ale zaprzeczył, jakoby nadużywał prywatności swoich użytkowników. Wręcz przeciwnie, firma stwierdziła, że poważnie traktuje bezpieczeństwo i prywatność danych osobowych swoich klientów.
Czy niepokoisz się na myśl o tym, że jakaś przypadkowa osoba miałaby spisywać twoje rozmowy z dziećmi lub partnerem? Na szczęście nie jesteśmy w tej kwestii całkowicie pozbawieni możliwości wyboru. Możemy w pewnym zakresie zwiększyć własną prywatność. A o tym już za chwilę.
Oglądasz telewizję? A może to telewizor ogląda Ciebie?
Nie każdy korzysta z inteligentnych asystentów w domu, to pewne. Większość z nas ma jednak dostęp do telewizora typu Smart TV. Od zwykłych nadajników różnią się one jednym: do działania potrzebują połączenia z Internetem.
Nie zapominajmy też, że większość telewizorów Smart TV ma zintegrowane kamery i mikrofony. Takie urządzenia nie tylko otwierają hakerom drogę do naszego domowego WiFi, ale stwarzają również inne problemy związane z prywatnością. Teoretycznie mogą nagrywać nasze codzienne czynności bez naszej wiedzy.
Dawno temu mówiło się już o zaklejaniu kamer w laptopach. Nadszedł czas, by zaopatrzyć się w kolejną rolkę taśmy i tak samo potraktować telewizor.
Pod koniec 2019 r. FBI wydało oświadczenie zachęcające konsumentów do większej świadomości na temat telewizorów Smart TV, które kupują dla siebie lub swoich bliskich.
FBI podkreśliło zagrożenia dla bezpieczeństwa i kontroli, jakie może przynieść Smart TV. Zasadniczo, kupując nowy telewizor, można nieświadomie otrzymać urządzenie podatne na ataki hakerów, które ma też możliwość „szpiegowania” użytkownika dla producenta telewizora lub twórców aplikacji.
Smartwatch – mały, ale skuteczny
Czy wiesz, że znaczna liczba inteligentnych urządzeń jest wręczana jako prezenty?
Jednym z najpopularniejszych takich prezentów jest smartwatch.
Informacje na temat naszego zdrowia należą do najbardziej wrażliwych danych. Mimo to bez oporów się nimi dzielimy w aplikacji smartwatcha czy innych urządzeniach osobistych, takich jak inteligentne okulary czy buty.
Nie da się ukryć, że przyjemnie jest z samego rana dostać aktualne informacje na temat jakości snu, tętna i ciśnienia krwi. Nie wspominając już o tym, że budzi nas delikatna wibracja smartwatcha zamiast głośnego alarmu.
Jednak ceną za ten komfort jest udostępnianie naszych danych stronom trzecim – sami musimy zdecydować, czy jesteśmy gotowi zapłacić tę cenę.
W listopadzie 2019 roku Google przejął FitBit za 2 miliardy dolarów. Wiele osób postrzegało tę transakcję jako afront wobec prawie 30 milionów użytkowników produktu – oto ich najbardziej wrażliwe informacje dostały się w ręce jednego z największych zbieraczy danych osobowych na świecie.
Oczywiście, przedstawiciele Google nieustannie zapewniają, że nie sprzedają danych z Fitbit ani nie wykorzystują ich do celów reklamowych. Sami jednak musimy rozważyć, czy ryzyko jest tego warte.
Haker zaskoczy Cię od kuchni
Można żyć bez smartwatcha, asystenta domowego i Netflixa. Brak lodówki byłby jednak bardziej dotkliwy. W przeciwieństwie do telefonów czy laptopów, nie kupujemy nowych lodówek zbyt często.
Może więc warto zainwestować w inteligentną lodówkę? Nie tak szybko.
Podobnie jak inne urządzenia IoT, inteligentne lodówki i inne podobne urządzenia są podatne na naruszenia bezpieczeństwa i prywatności. Po pierwsze, są one połączone ze wszystkimi urządzeniami, które masz w domu.
Po drugie, przez cały czas utrzymują one łączność z Internetem, co tworzy idealną furtkę dla hakerów, którzy dzięki temu mogą przejąć kontrolę nad siecią domową i wszystkimi podłączonymi do niej urządzeniami.
Oznacza to, że haker uzyskałby dostęp nie tylko do informacji o temperaturze marchewek w lodówce, ale także potencjalnie do bardziej wrażliwych danych na Twoim laptopie.
Hakerzy nie są jedynymi winnymi. Firmy produkujące inteligentne urządzenia zbierają nasze dane, a większość z nas będzie musiała przyzwyczaić się do czytania polityk prywatności, a nie tylko instrukcji obsługi.
Jak można się zabezpieczyć?
Jeśli chodzi o ochronę danych, mamy pewne możliwości, choć w ograniczonym zakresie.
Korzystając z asystentów takich jak Alexa czy Siri, zajrzyj w Ustawienia i spróbuj znaleźć sekcję, w której możesz zrezygnować z udziału w ulepszaniu urządzenia, a następnie odhacz tę opcję.
Podczas korzystania z inteligentnych urządzeń, często oddajemy swoją prywatność w ręce producentów sprzętu domowego i aplikacji. W przypadku wszystkich tych podmiotów należy uważnie sprawdzić, kto jest administratorem naszych danych — dowiedz się, czy dana firma nie była uwikłana w kontrowersje wokół prywatności danych, i czy ma jasną, zrozumiała politykę ochrony danych.
Kiedy już dokonasz wyboru producenta, nie zaszkodzi ustawić w inteligentnym urządzeniu lub na routerze połączenia VPN (jeśli masz taką możliwość). Mobilny VPN to dobry sposób na dodanie kolejnej warstwy zabezpieczeń.
W dobie, kiedy Internet jest obecny w niemalże każdej sferze naszego życia, pomysł całkowitej rezygnacji z inteligentnych rozwiązań wydaje się nierealny. Dlatego należy w pierwszej kolejności zebrać jak najwięcej informacji o producentach i świadomie wybierać urządzenia.
Po zakupie dobrze jest powziąć wszelkie możliwe środki ostrożności, by zapewnić sobie i najbliższym jak największą prywatność.